Wszystko co musisz wiedzieć o żylakach

Ładne nogi od zawsze są wyjątkowo porządane. Niestety żylaki mogą doprowadzić do owrzodzenia podudzi oraz powstania zakrzepów i zatorów. Czy istnieją skuteczne metody na zapobieganie temu problemowi?

Lato coraz bliżej, a wraz z nim sezon na krótkie spódniczki i spodnie przed kolano – dobrze by było, gdyby nogi ładnie wyglądały. Żylaki mogą w tym przeszkodzić. Tworzą się w warstwie tłuszczu pomiędzy mięśniami a skórą. Zwykle nie są szkodliwe, ale u niektórych osób dodatkowo niestety wywołują dyskomfort fizyczny. Poznaj wroga, by wiedzieć jak z nim walczyć!

To tylko problem kosmetyczny?

Niestety nie. Choroba potrafi pogorszyć jakość życia – mogą pojawiać się bóle, uczucie ciężkości nóg, pulsowanie, skurcze oraz świąd.

Dotyczą tylko osób z nadwagą?

Często tak jest, ale problem dotyka nawet osoby szczupłe. Ba – i to nie tylko kobiety. Mężczyźni również mogą chorować na żylaki ze wszystkimi przykrymi skutkami ubocznymi włącznie.

Leczenie jest zawsze inwazyjne?

Wiele osób tak myśli, ale wcale nie trzeba przechodzić skomplikowanego zabiegu chirurgicznego. Często wystarczy tylko niewielka ingerencja, by pozbyć się żylaków. Obecnie często wykorzystuje się skleroterapię, ablację śródbłonka („pofałdowanie” żył za pomocą światła lasera) oraz mikroflebektomię (nowoczesny, drobny zabieg o niewielkiej bolesności).

Skłonność do powstawania żylaków jest genetyczna, a choroba najczęściej dotyczy rasy białej i towarzyszy problemom hormonalnym, mało aktywnemu trybowi życia, noszeniu obcisłych ubrań oraz diety ubogiej w błonnik i witaminę C. Zapobieganie żylakom wcale nie musi być trudne.

Wypróbuj nattokinazę

Preparat otrzymuje się z rośliny, która jest szczególnie dobrze znana wegetarianom – z soi. Poddaje się ją fermentacji z udziałem bakterii Bacillus subtilis, co ostatecznie doprowadza do powstania nattokinazy – enzymu o wyjątkowych właściwościach zdrowotnych. Enzym wspiera prawidłowe krążenie krwi, a dodatkowo optymalizuje jej lepkość oraz gęstość. Najważniejsza jest jednak inna kwestia. Organizm produkuje kilka różnych enzymów, które mogą stymulować powstawanie skrzepów we krwi. Niestety tylko jeden enzym potrafi je rozpuszczać i rozbijać – jest nim plazmina. Badania wykazały, że nattokinaza wykazuje działania zbliżone do plazminy, ponieważ bardzo ją przypomina. Dzięki temu jest w stanie bezpośrednio rozpuszczać złogi i pobudzać ciało do produkcji innych związków przeciwzakrzepowych, np. endogennej urokinazy. Właśnie dlatego podczas suplementacji często optymalizuje się też ciśnienie krwi, a poziom fibryny w organizmie zmniejsza się, co udrażnia żyły, likwiduje zatory i skutecznie pomaga zapobiegać żylakom.

Zmień tryb życia

Łatwo powiedzieć – trudniej zrobić, ale zmiana wcale nie musi być rewolucją, tylko ewolucją. Unikaj upałów i gorących kąpieli – rozluźniają naczynia krwionośne, co może być źródłem problemów. Ponadto zadbaj o dzienną porcję ruchu, ogranicz spożywanie węglowodanów i odpoczywaj od czasu do czasu z nogami uniesionymi ku górze. To poprawi krążenie.

Dzięki odrobinie uwagi nogi mogą zachować swój urok, a chodzenie w spódnicach latem będzie jeszcze przyjemniejsze! ✿